# 125 Danuta 2011-08-11

Podziękowanie Witam!

Dziękuję Panu Przemysławowi Rybczyńskiemu za cierpliwość i pracę włożoną w uzdrowienie mnie .  Zarówno Pan Przemysław jak i ja wiemy w jakim stanie zgłosiłam się do gabinetu .  Nie mogłam ustać na nogach ( z powodu bólu rwy kulszowej ) , o chodzeniu nie było mowy .  Po kilkunastu zabiegach ( terapia Chiropraktyczna McTimoney-Corley’a , chińskie bańki , nagrzewania , masaże itd. trudno wszystko wymienić) czuję się świetnie .Wreszcie w domu mogą sprzątać , pracować na działce , chodzić na spacery i to coraz dłuższe . Nadal dostosowuję się do rad . Kąpię się w drożdżach , chodzę raz dziennie o kijkach ( dla zdrowia), drugi spacer bez kijków, wykonuję codziennie ćwiczenia zlecane .
Po dwóch tygodniach zgłoszę się do kontroli i mam nadzieję , że będzie wszystko ok .

Pozdrawiam
Danuta